Reklama

Jakie kosmetyki do pielęgnacji tatuażu warto mieć w swojej kosmetyczce?

30/10/2023 07:35

Z dziarami jest trochę jak z dziećmi – o pierwszą troszczymy się aż do przesady, drugiej poświęcamy minimum troski a o trzeciej czasami zapominamy. I tatuaże też mogą się w związku z tym zacząć zachowywać nieodpowiednio – a to kontur się rozmyje, a to kolor przygaśnie, a to coś gdzieś się wytrze. W efekcie wzór za ciężkie pieniądze, który miał przetrwać dekady, już po kilku latach będzie wymagał jeszcze kosztowniejszego covera (albo zakrywania ubraniem, albo oswojenia się z nieszczególnie estetyczną ozdobą). A przecież nasze dziary mają być och i ach i wow! I mogą – pod warunkiem że odpowiednio o nie zadbamy, a to wymaga odrobiny miejsca w kosmetyczce i dosłownie trochę czasu.

Solidna podstawa: krem do tatuażu

W zamierzchłych czasach tatuażu nie smarowało się niczym – i było sprawiedliwie, bo wszystkie dziary brzydły równie szybko. Potem jednak nastały złote czasy kosmetyków do tatuażu, a jako pierwszy pojawił się krem. Ta formuła jest popularna do dziś, choć oczywiście znacznie zmieniły się składy.

Krem jest świetny zwłaszcza w początkowej fazie pielęgnacji dziary. Kiedy wzór jest świeży, wymaga szczególnie troskliwej opieki. Skórę należy regularnie i intensywnie natłuszczać i nawilżać. Gęsta konsystencja kremu nadaje się do tego idealnie, fundując potężną dawkę pożytecznych substancji.

Co powinno się znajdować w składzie dobrego kremu do tatuażu? Wyłącznie to, co naturalne – sprawdź to na stronie producenta: https://loveink.pl/. Kwas hialuronowy zwiąże cząsteczki wody w skórze i przywróci jej sprężystość, utraconą częściowo podczas dźgania igłami. Alantoina przyspieszy gojenie i ochroni przed stanem zapalnym. Roślinne masła i oleje (np. shea, z migdałów, z pestek moreli, z orzechów makadamia, ze złotych alg) ukoją, zregenerują, zmniejszą stres oksydacyjny, zmiękczą i dopieszczą. Każdy producent ma też swoje wyjątkowe rozwiązania, odpowiadające za jeszcze lepszy efekt. Może to być np. bio-ektoina tworząca na skórze stabilizująco-ochronną warstwę. Najistotniejsze, aby wybrać kosmetyk o naturalnym składzie, który będzie współgrał z procesami zachodzącymi w skórze, niczego na niej sztucznie nie wymuszając, dzięki czemu pozwoli jej się zregenerować w jej własnym, zdrowym tempie.

To samo działanie, inna formuła: masło do tatuażu

Masło do tatuażu nadaje się doskonale do stosowania podczas codziennej pielęgnacji dziary, nie tylko tuż po jej wykonaniu, ale już na wieki wieków. W przypadku nowego wzoru również spełni swoje zadanie – skład masła jest zbliżony do składu kremu i ma to samo zadanie. Masło do tatuażu powstało przede wszystkim z myślą o osobach, które nie lubią gęstych kremów i szukają czegoś lżejszego.

Jeśli idzie o zawartość – nadal bez niespodzianek – najlepsze jest to, co ma do zaoferowania sama natura. Świetnie sprawdzi się masło shea, które działa odżywiająco i regenerująco – a to istotne nie tylko w pierwszych dniach czy tygodniach od zrobienia dziary, ale i na co dzień. Nasza skóra nieustannie ulega drobnym urazom – a to zadrapanie, a to otarcie, a to oparzenie słoneczne, a to ugryzienie komara. Leczenie tych małych „ała” przebiega sprawnie, ale pozostawia mikroblizenki, niewidoczne gołym okiem – przynajmniej na zdrowej skórze. W przypadku tatuażu każde uszkodzenie może z czasem zamanifestować się w postaci ubytku pigmentu, rozmycia krawędzi czy wyblaknięcia koloru. Wydziarani nie lubią tego.

Mycie dziary: mydło do tatuażu

W pierwszym etapie gojenia dziary do kosmetyczki powinno trafić także specjalne mydło. Po pierwsze dlatego, że mniej boli – piankowa konsystencja jest wyjątkowo delikatna, a to ważne w przypadku pokłutej skóry.

Ale liczy się też skład – mydło do tatuażu ma działać kojąco, ale też ochronnie, likwidując skutecznie szkodliwe drobnoustroje, którym zamarzyło się przytulne gniazdko w świeżej rance. Mydło do tatuażu ze srebrem łączy te dwa aspekty – skuteczność i łagodność, z gracją godną mistrza zen.

Krem lub masło do tatuażu raz dziennie – to naprawdę symboliczna cena za dziarę trwałą na lata. Kilka minut podczas kąpielowej rutyny wystarczy, żeby dziara była wyrazista a skóra zdrowa. Naprawdę nie warto iść na skróty i wspomagać się specyfikami nieskutecznymi, bo z założenia nie do tego przeznaczonymi. Nawet kosmetyki drogeryjne o naturalnym składzie nie będą aż tak trafione, skoro nie powstały z myślą o ochronie pigmentu i zabezpieczeniu przed mikrourazami. To trochę jak z ciągnięciem drzwi, kiedy napisali „pchać” – teoretycznie można, ale będzie znacznie trudniej. Lepiej uprościć sobie życie i na tatuaż stosować kosmetyki do tatuażu.

 

lh

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do