Kierowcy hałaśliwych pojazdów pod lupą policji

W miniony weekend funkcjonariusze drogówki z Nowego Targu prowadzili kontrole na terenie miasta, koncentrując się głównie na kierowcach przekraczających prędkość i generujących duży hałas.

Akcje odbywały się w odpowiedzi na zgłoszenia mieszkańców, którzy narzekali na uciążliwe hałasujące pojazdy, szczególnie na ulicach Waksmundzkiej i Parkowej. Policja kontrolowała zarówno stan techniczny pojazdów, jak i przestrzeganie przepisów drogowych. Z 13 skontrolowanych samochodów, 8 miało nieprawidłowości techniczne. W związku z tym zatrzymano 5 dowodów rejestracyjnych. Mandaty otrzymało 9 kierowców, jeden został jedynie pouczony, a w jednym przypadku skierowano sprawę do sądu.

- Ujawniono dwa przestępstwa tj. kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Na ulicy Parkowej 20-latek kierujący oplem zignorował znak stop. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad pół promila alkoholu. Młody kierowca stracił prawo jazdy wydane kilka miesięcy temu i czeka go sprawa w sądzie. Z kolei kierujący audi miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i poruszał się niesprawnym pojazdem - mówi podkom. Dorota Garbacz rzecznik nowotarskiej drogówki.

Policja przypomina, że zgodnie z art. 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zabrania się użytkowania pojazdu w sposób, który prowadzi do uciążliwości związanych z nadmiernym hałasem lub emisją spalin do środowiska. W przypadku naruszenia tych przepisów funkcjonariusz ma prawo nałożyć mandat w wysokości do 5000 zł. Jeśli jednak uzna, że sposób prowadzenia pojazdu stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa osób zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pojazdu, kierowca może otrzymać 200 zł mandatu oraz 15 punktów karnych. Podobna kara, obejmująca mandat do 5000 zł i 10 punktów karnych, grozi osobie, która nie zachowa odpowiedniej ostrożności i stworzy zagrożenie w ruchu drogowym.