
Wiosenna pogoda sprawiła, że niektórzy wypalają suche trawy sądząc, ze poprawi to żyzność gleby, a nowa trawa urośnie szybciej. Na terenie powiatu nowotarskiego w weekend odnotowano już kilka przypadków wypalania traw.
Ogień jest żywiołem, który bardzo szybko się rozprzestrzenia. W pożarach powstałych na wskutek wypalania traw giną nie tylko podpalacze, ale również osoby postronne, a nawet walczący z nim strażacy. Wypalanie traw jest przyczyną wielu pożarów, w których można stracić cały swój dorobek, a nawet życie.
Osoby, które decydują się na wypalanie traw są bardzo często przekonane, że kontrolują całą sytuację i w każdej chwili mogą zareagować i opanować sytuację. Niestety w rozprzestrzenianiu ognia bardzo duże znaczenie ma wiatr, który pojawi się nagle, bądź zmieni swój kierunek, a ogień przeniesie się na pobliskie lasy, bądź zabudowania.
Wypalanie traw jest przede wszystkim szkodliwe dla środowiska, ale również surowo zabronione. - Zgodnie z Ustawą. o ochronie przyrody zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów. Kto jednak się na to zdecyduje podlega karze aresztu albo grzywny (od 20 do 5000 zł.). Natomiast za spowodowanie pożaru, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10 - mówi mł. asp. Dorota Garbacz, rzecznik nowotarskiej policji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!