Na gazdówce u Józefa i Maryi - góralskie jasełka w wykonaniu dzieci z Podczerwonego i Koniówki

Tradycyjnie 6 stycznia, czyli w Święto Trzech Króli w kościele w Podczerwonem odbyły się jasełka w wykonaniu młodych mieszkańców Podczerwonego i Koniówki, członków Dziecięcego Zespołu Regionalnego "Śleboda" działającego przy oddziale Związku - Podhalan Podczerwone - Koniówka.

Jak co roku autorem jasełek jest zaprzyjaźniony z zespołem, pochodzący z Koniówki Bogusław Zięba na co dzień mieszkający w Wiedniu. Dodać należy, że jest też on absolwentem szkoły podstawowej w Podczerwonem.

Tegoroczna jasełka noszą nazwę "Na gazdówce u Józefa i Maryi". W jasełkach pojawili się Józef i Maryja, a przede wszystkim mały nowo narodzony Jezus, aniołowie, pasterze, Herod i diabły. 

Podczas występu przygrywała kapela góralska w składzie Krzysztof Długopolski, Adam Podczerwiński, Janusz Zięba i Edyta Strama.

Uroczystość uświetniły także dzieci i młodzież, które pod okiem Dawida Motor-Greloka uczą się gry na skrzypcach i basach, grając kolędy na wstępie przed jasełkami oraz podczas mszy.

Po jasełkach Związek Podhalan oraz przedstawiciele zespołu zaprosili obecnych na posiady opłatkowe do remizy OSP w Podczerwonem. 

- Serdeczne dziękujemy za wszelką pomoc przy organizacji uroczystości, przede wszystkim instruktorom zespołu: Dorocie Wieszczeczyńskiej, Krzysztofowi Długopolskiemu oraz Dawidowi Motorowi-Grelokowi za przygotowanie dzieci. Dziękujemy kapeli za oprawę muzyczną. Podziękowania składamy również dziewczynom, które przygotowały gorące danie, rodzicom dzieci z zespołu, oraz pozostałym członkom oddziału za ciasta i przekąski, a także wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji jasełek i spotkania opłatkowego. Dziękujemy również właścicielowi sklepu i piekarni "Lenart" panu Józefowi Lenartowi za ufundowanie chleba, oraz za wspieranie naszych działań - mówi Halina Strama - prezes oddziału Związku Podhalan Podczerwone - Koniówka.

Kto nie zdążył obejrzeć jasełek w Podczerwonem będzie miał okazję zobaczyć je w Koniówce 28 stycznia w remizie OSP.