
Moda na wczasy w górach istniała zawsze, niemniej jednak w ostatnich latach można zauważyć wzrost osób przybywających na południe Polski. Poza typowymi turystami w rejony górskie przybywają osoby pragnące poprawić swój stan zdrowia w tamtejszych sanatoriach. Zwłaszcza że wiele placówek oferuje naprawdę atrakcyjne warunki i wartościowe kuracje. Jakie są najlepsze sanatoria w polskich górach oraz czy każdy może skorzystać z oferowanych tam usług? Czy są jakieś alternatywy dla państwowych placówek sanatoryjnych?
Sanatoria to zakłady lecznictwa uzdrowiskowego, które wykorzystują regionalne walory przyrodnicze, naturalne i rekreacyjne. A w górskich rejonach o takie miejsca nietrudno! Już sam wakacyjny urlop na południu Polski potrafi wpłynąć korzystnie na ludzki organizm, a co dopiero pobyt w miejscu, w którym leczenie wspomagane jest przez zabiegi, procedury czy – na przykład – wody z leczniczych źródeł!
Na szczęście w polskich górach znaleźć można liczne sanatoria. Na Podhalu kilka sanatoriów (m. in. Sanatorium Podhale, Sanatorium Gryf czy też Sanatorium Borkowo) znajduje się w Połczynie-Zdroju. Oprócz tego najmłodsi kuracjusze udają się do sanatorium górskiego w Rabce-Zdroju, aby podleczyć choroby górnych i dolnych dróg oddechowych, urazy ortopedyczne, kardiologiczne czy cukrzycę. Pomagają w tym zdrowotne solanki jodowo-bromowe o wysokim stężeniu, naturalnie występujące u podnóża Gorców i Beskidu Wyspowego. Kolejną destynacją kuracjuszy jest Szczawnica - przepięknie położona miejscowość pomiędzy Pienińskim i Popradzkim Parkiem Narodowym. Tutaj leczy się z kolei choroby reumatologiczne, schorzenia górnych i dolnych dróg oddechowych oraz otyłość.
Jednym z najsłynniejszych polskich uzdrowisk jest także Krynica Zdrój – w tym urokliwym mieście znajdują się aż 3 obiekty sanatoryjne, specjalizujące się w leczeniu chorób kobiecych, dolegliwości układu moczowego i układu trawiennego, chorób serca i układu krążenia, zaburzeń przemiany materii a także chorób układu ruchu i niedokrwistości.
Sanatoriów i uzdrowisk nie brakuje także w zachodniej części polskich gór. Jedną z lepszych placówek specjalizujących się w leczeniu schorzeń ginekologicznych, reumatologicznych, ortopedycznych, neurologicznych, chorób układu oddechowego czy nadciśnienia jest uzdrowisko w Świeradowie-Zdroju, u podnóży malowniczych Gór Izerskich. Uzdrowisko wykorzystuje radon – leczniczy gaz, który naturalnie występuje w tamtym rejonie.
Aby dostać się do sanatorium na NFZ potrzebne jest oczywiście skierowanie od lekarza. A takowe otrzymują osoby ze wskazaniem na leczenie sanatoryjne: pacjenci przewlekle chorzy, rekonwalescenci, osoby potrzebujące rehabilitacji lub pacjenci wymagający utrwalenia wyników leczenia szpitalnego. Należy pamiętać, że miejsce skierowania nie jest przypadkowe – lekarz wyśle pacjenta to placówki, która specjalizuje się w leczeniu konkretnych dolegliwości.
Do sanatorium można dostać się także prywatnie – należy wtedy samodzielnie opłacić swój pobyt i leczenie. Kwoty są różne, a koszt z jakim należy się liczyć to minimum 1400 złotych za 7 dni pobytu w sanatorium. Jednak ilość kuracjuszy pojawiających się w uzdrowiskach i sanatoriach prywatnie pokazuje, że korzyści zdrowotne warte są tej ceny.
O kuracji w sanatorium myśli też coraz więcej osób, które nie chorują może przewlekle, ale nadmiar pracy, stres czy przeciążenie powodują u nich potrzebę podratowania zdrowia. W takiej sytuacji warto rozważyć, czy lepszym wyjściem będzie sanatorium, czy pobyt w górskim SPA, w którym również pobierać można liczne zabiegi korzystnie wpływające na zdrowie. Taki pobyt z łatwością można połączyć z wycieczkami po górskich szlakach, pyszną kolacją na Krupówkach lub wizytą w jednych z podhalańskich Aquaparków (Chochołów, Bukowina Tatrzańska, Szaflary).
Prywatne SPA w górach, oferujące zabiegami lecznicze i relaksacyjne to także całkiem dobry pomysł na biznes, zwłaszcza, że zapotrzebowanie na takie usługi w naszym przepracowanymi i zestresowanym społeczeństwie drastycznie wzrasta. Dodatkowym plusem inwestycji w rejonie górskim jest to, że sezon tam trwa cały ok: latem i zimą hotele, ośrodki wypoczynkowe, pensjonaty czy nawet prywatne kwatery pękają w szwach. Turystów nie brakuje także jesienią i wiosną.
Jeśli posiadasz fundusze i myślisz o właściwym ich przeznaczeniu, to biznes hotelarski w górach może się okazać trafionym pomysłem. Sama idea wydaje Ci się interesująca, ale boisz się, czy ogarniesz wszystkie kwestie związane z prowadzeniem biznesu czy księgowością? Możesz się do tego z łatwością przygotować i wcale nie potrzebujesz ukończenia studiów z zarządzania czy hotelarstwa. Coraz więcej osób otwierających własne biznesy inwestuje w certyfikowane kursy online.
Poza samą wygodą i dostępnością, zaletą takiego kształcenia jest skondensowany i oparty na praktyce program nauczania. Dzięki temu masz pewność, że swój czas i energię poświęcisz na zdobycie aktualnej, przydatnej i właściwie opracowanej wiedzy! Certyfikowane kursy online to bez wątpienia wygodny i korzystny cenowo sposób na zdobycie nowych umiejętności, które szybko można później wdrożyć we własnej działalności biznesowej.
wp
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie