Nowotarskie ścieżki do kontroli

W stolicy Podhala przybywa ścieżek rowerowych. Ale nie zawsze są one bezpieczne. O polepszenie warunków poruszania się rowerzystów zaapelował jeden z miejscowych radnych .

- Rozwijająca się sieć ścieżek rowerowych w Nowym Targu stanowi coraz większą atrakcję dla mieszkańców miasta i gości odwiedzających nasze miasto i region - zauważył Marek Fryźlewicz, radny z Nowego Targu - Na ścieżkach tych jest coraz większy ruch, nie tylko rowerzystów, ale i pieszych. W związku z tym zwracam się z wnioskiem o przegląd ścieżek i tras rowerowych pod względem ich bezpieczeństwa.

Jak bowiem zauważył nowotarski radny, podczas silnych wiatrów często łamią się gałęzie, a czasem nawet konary, stwarzające realne zagrożenie dla rowerzystów i pieszych.

- Tak dzieje się m.in. na ścieżce Velo Dunajec, biegnącej po wałach w sąsiedztwie rzeki Dunajec u Nowej Targowicy, ale też na innych trasach rowerowych w innych rejonach miasta - zauważył Fryźlewicz.

Jak wynika z odpowiedzi władz Nowego Targu, w połowie października został dokonany przez pracowników Referatu Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Nowy Targ przegląd systemu ścieżek rowerowych znajdujących się na terenie Miasta Nowy Targ, którego celem była ocena stanu bezpieczeństwa oraz oznakowania.

- Na podstawie przeprowadzonych obserwacji w zakresie zagrożenia związanego z możliwością łamania się gałęzi i konarów w obrębie tras rowerowych została przekazana informacja do zarządcy trasy Velo Dunajec, czyli Zarządowi Dróg Wojewódzkich w Krakowie, o konieczności usunięcia niebezpiecznych elementów drzew zagrażających rowerzystom - czytamy w odpowiedzi nowotarskiego magistratu.

Jednocześnie urzędnicy poinformowali, że na pozostałych odcinkach ścieżek rowerowych odbywa się stały monitoring związany z zapewnieniem bezpieczeństwa użytkowników i w razie konieczności lub otrzymania zgłoszenia przeprowadzane są odpowiednie działania niwelujące zagrożenie.