Oskar Kwiatkowski z Białego Dunajca, zawodnik klubu AZS Zakopane, zakończył zawody Pucharu Świata w chińskim Mylin na ósmym miejscu. To dla niego ważny moment, ponieważ był to pierwszy start po bardzo poważnej kontuzji, która na wiele miesięcy wykluczyła go z międzynarodowej rywalizacji. Powrót na światowe trasy w tak wymagających warunkach potwierdził jego wysoką formę i determinację.
Kwiatkowski ma za sobą jeden z najważniejszych sukcesów w historii polskiego snowboardu. W 2023 roku zdobył tytuł mistrza świata w slalomie gigancie równoległym, dzięki czemu stał się jedną z najważniejszych postaci tej dyscypliny na świecie. Ostatnie miesiące były dla niego czasem powrotu do pełnej sprawności i odbudowy sportowej dyspozycji.
Występ w Mylin był kolejnym krokiem na drodze do powrotu do pełnej formy. Kwiatkowski przygotowuje się do następnych zawodów Pucharu Świata, a jednocześnie patrzy dalej – w kierunku zbliżających się zimowych igrzysk olimpijskich. Start w nich jest jednym z jego najważniejszych celów, a udane wejście w sezon pokazuje, że systematyczna praca zaczyna przynosić efekty.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie