Reklama

Pielgrzymi rowerowi dotarli do Helu – XVI Góralska Pielgrzymka Rowerowa Zakopane-Hel dojechała nad morze

28/07/2024 21:22

Niestety w strugach deszczu i w porywistym wietrze i zimnie, ale szczęśliwi pielgrzymi dotarli nad morze.

Po śniadaniu w szkole w Gniewinie cykliści po raz ostatni wsiedli na swoje dwukołowce i ruszyli w kierunku morza. O 9.30 mieli pierwszy przystanek – uczestniczyli w uroczystej mszy świętej w Swarzewie, w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskiego Morza. Mogli wspólnie się pomodlić i złożyć swoje intencje, które wieźli aż z Ludżmierza, od Gaździny Podhala. Po mszy świętej zostali zaproszeni na plebanię w Swarzewie na obiad. Mogli go zjeść go wspólnie z Zygmuntem Orłem – obecnie radnym powiatu puckiego, od początku dobrym duchem pielgrzymki rowerowej. Po posiłku rowerzyści ruszyli w drogę zatrzymując się jeszcze w Jastarni – w pensjonacie Duna, gdzie czekała już na nich uczta ze świeżych ryb. Była i zupa i pyszne wędzone ryby z polskiego morza. Ostatnim etapem był dojazd do Kopca Kaszubów, pamiątkowe zdjęcie i zanurzenie rowerów w morzu. Na kąpiel było trochę zimno a morskie fale były nieco wzburzone. 

Podsumowując XVI Góralską Pielgrzymkę Rowerową z Giewontu na Hel, odbywającą się w dniach 20.07-29.07.2024 pod hasłem „Wyruszajmy. Zawsze z Panem Bogiem”, statystyki przedstawiają się następująco: 

- 63 uczestników, w tym 3 księży, 1 ojciec, 1 brat szkolny, 11 kobiet i 47 mężczyzn

- najstarszy uczestnik: 78-letni Katowiczanin Mieczysław Kupczyk, najmłodszy: 22-letni mieszkaniec Leśnicy Łukasz Rychtarczyk 

- 1015 przejechanych kilometrów (według najdokładniejszego licznika rowerowego)

- przejazd przez następujące województwa: małopolskie, świętokrzyskie, łódzkie, mazowieckie, kujawsko-pomorskie oraz pomorskie

- odwiedzenie kilkunastu powiatów i jeszcze więcej gmin

- nawiedzenie i msze święte w następujących katedrach: na Wawelu, w Kielcach, Płocku i Toruniu

- modlitwa lub msza święta w kilku sanktuariach: dwóch w Zakopanem, w Ludźmierzu, w Studziannej, w Sianowie i Swarzewie

Na koniec należałyby się jeszcze podziękowania: wszystkim sponsorom (instytucjom państwowym, gminom, firmom prywatnym, ludziom dobrej woli), proboszczom parafii i innym księżom, którzy udostępniali kościoły na modlitwę lub do zwiedzania (katedry), administratorom zarządzającym domami pielgrzyma, szkołami, bursami, gdzie strudzeni rowerzyści nocowali oraz policji, w szczególności z komend powiatowych w: Proszowicach, Pińczowie, Płocku, Włocławku, Toruniu, Chełmnie i Świeciu oraz straży miejskiej w Helu, którzy zapewnili bezpieczeństwo na trasie pielgrzymki.

Podziękowania należą się również wszystkim tym, którzy gościli pielgrzymów smacznymi posiłkami – w Gościńcu Beskid, szkole w Gniewinie, plebanii w Swarzewie, pensjonacie Duna w Jastarni oraz na Helu. I fundatorom przekąsek, drożdżówek, owoców i lodów.

Jeszcze dziś rowerzyści nocują w Helu – jutro w godzinach popołudniowych będą wracali na Podhale. A już dziś wiadomo, że za rok znów wyjadą w trasę z Giewontu nad Morze Bałtyckie.

Anna Blańda

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do