Reklama

Pomagali Kamilce Gil, a teraz pomogą Kalince Woźniak, którą czeka rekonstrukcja uszka - brakuje 520 tysięcy złotych

04/11/2023 16:22

W pomoc Kamilce Gil zaangażowało się wiele osób dobrego serca. Zbiórka zakończyła się sukcesem i udało się uzbierać 10 milionów złotych. Jednym z rodzajów pomocy były licytacje. Grupa Facebookowa urosła do wielkich rozmiarów. Wiele licytacji zostało rozpoczętych niedawno i wkrótce się zakończą. W związku z tym rodzice Kamilki Gil postanowili pomóc Kalince z Nowego Targu, która pilnie potrzebuje rekonstrukcji uszka.

Kalinka potrzebuje zdecydowanie mniej niż Kamilka. Jednak jest 580 tys. to wielka kwota. Obecnie na zebranych zostało nieco ponad 60 tys.

 

 

Kalinka Woźniak to pogodna 4-latka. Niestety potrzebuje naszej pomocy. Nie słyszy na prawe uszko. Ma niewykształconą małżowinę uszną oraz zamknięty kanał słuchowy. W dalszym jej życiu oznacza to szereg dodatkowych utrudnień w jej rozwoju. Kalinka ma szansę słyszeć, ale potrzebuje drogiej operacji. 

- Boimy się o naszą córkę. Martwimy się, jak będzie radziła sobie w przyszłości z dźwiękami, jak wiele niebezpieczeństw może czekać na nią na świecie. Wada uszka uniemożliwia jej poprawne zlokalizowanie źródła dźwięku i mowy – to znaczy, że może nie usłyszeć nadjeżdżającego auta. Gdy ktoś będzie ją wołał, nawet żeby ją ostrzec, może tego nie dosłyszeć. Do problemów ze zdrowiem związanym z uszkiem dochodzi do wykrzywiania głowy, Kalinka próbuje lokalizować dźwięk słyszącym uchem, to wiąże się z problemami w przyszłości z wadą postawy. Na samym końcu jest po prostu wygląd. Niewykształcone uszko przyciąga spojrzenia obcych ludzi. Już teraz więc boimy się, że kiedy Kalinka pójdzie do szkoły, dzieci mogą jej dokuczać i mogą spotkać ją negatywne i nieprzyjemne komentarze. Przed tym nie damy rady jej ochronić - mówią rodzice dziewczynki.

Operacja rekonstrukcji ucha w Polsce jest możliwa dopiero po 12 roku życia, a słuch i mowa kształtuje się o wiele wcześniej. Poza tym operacje w kraju są wykonywana etapowo, a dodatkowo – są bardzo bolesne. Jednak jest inna metoda – operacja w USA, gdzie do tej pory już kilkoro dzieci z Polski było operowanych z sukcesem. Dziś wyglądają, jak inne, zdrowe dzieci i tak też się rozwijają.

- Operacja w Stanach Zjednoczonych jest jednoetapowa. Podczas niej jest robiona rekonstrukcja i otwieranie kanału słuchowego, jeśli ten istnieje. Ponieważ operacja nie jest refundowana i kosztuje ogromne pieniądze, dlatego już teraz zdecydowaliśmy się otworzyć zbiórkę i prosić Was – dobrych ludzi o wielkich sercach o pomoc. Musimy uzbierać astronomiczną kwotę, blisko 100 tysięcy dolarów za samą operację. To kwota za szansę na normalne życie dla Kalinki, za to, by słyszała na dwa uszka i wyglądała jak zdrowe dzieci. Bardzo prosimy o pomoc. Za każde wsparcie zbiórki bardzo serdecznie dziękujemy - mówią Joanna i Piotr Woźniak, rodzice Kalinki.

Licytacje odbywają się na grupach
-
Licytacje dla Kalinki Woźniak i MisiaKamisia dla Kalinki Woźniak

Wolontariusze zachęcają do dołączenia do tych grup, licytowania i wystawiania przedmiotów lub usług, które pomogą w zbiórce dziewczynce.

 

Kalince Woźniak cały czas można pomóc na stroniewww.siepomaga.pl/kalina-wozniak
Udostępniajcie, komentujcie i reagujcie na posty w mediach społecznościowych. W ten sposób łatwiej dotrzeć do wielu osób dobrego serca, mogących pomóc dziewczynce.

 

 

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do