
Śmierć Krzysztofa poruszył całą społeczność Cichego i okolic. Był człowiekiem o wielkim sercu – gotowym nieść pomoc każdemu, kto tego potrzebował. Jako strażak z oddaniem pełnił swoją służbę, dbając o bezpieczeństwo innych. Teraz, po tragicznej śmierci, odszedł na wieczną wartę, pozostawiając w żałobie bliskich - żonę Gosię oraz dwie małe córeczki - Łucję i Julię.
Krzysiek był jedynym żywicielem rodziny. Pracował, by zapewnić swoim bliskim stabilną przyszłość. Wraz z Gosią remontował dom, który miał być ich miejscem na ziemi – bezpiecznym schronieniem dla nich i ich córek. Jednak tragiczny wypadek – porażenie prądem – brutalnie przerwał te plany, pozostawiając rodzinę w trudnej sytuacji.
Dziś Gosia zmaga się z niewyobrażalnym bólem, próbując jednocześnie znaleźć siłę, by wspierać swoje dzieci w żałobie. Niestety, samotnie nie jest w stanie kontynuować prac budowlanych. Dom, który miał być spełnieniem marzeń, stał się symbolem utraconej przyszłości.
W tych trudnych chwilach przyjaciele i znajomi rodziny postanowili zjednoczyć siły, by pomóc Gosi i dziewczynkom. Powstała specjalna zbiórka, której celem jest zebranie funduszy na dokończenie budowy domu oraz zapewnienie podstawowych potrzeb rodzinie.
Każda złotówka ma znaczenie – każda wpłata przybliża rodzinę Krzyśka do tego, by znów mogli poczuć choć odrobinę stabilizacji i bezpieczeństwa.
Zbiórka dostępna jest na stronie: www.pomagam.pl/rgfgck
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie