
Gdy zbiórka się zakończyła, dla rodziców Kamilki Gil był to bardzo szczęśliwy dzień.
Wydawało się, że podanie terapii genowej to kwestia dni, ale okazało się niestety inaczej.
Podanie terapii uniemożliwia wysoki wynik przeciwciał przeciwko wirusowi AAV9. - Tłumacząc to w bardzo prosty sposób: organizm Kamilki posiada wysoką odporność na ten składnik terapii genowej (wirus) - mówią rozgoryczeni rodzice.
Rodzice Kamilki proszą o wsparcie, o modlitwę dla ich córeczki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie