
Przeciwnicy wprowadzonej na świecie pandemii po raz kolejny wyrazili swój sprzeciw wobec działań podejmowanych przez rząd. W minioną sobotę spotkali się z kupcami na Nowej Targowicy. Mieli okazję z nimi porozmawiać na temat obecnej sytuacji.
- Mieliśmy okazję wysłuchać kupców z Nowej Targowicy. W większości przypadków ich sytuacja jest tragiczna. Słowacy praktycznie przestali już do nich zaglądać na jarmark. Ich obroty drastycznie zmalały. Wychodząc naprzeciw apelom kupców, postanowiliśmy udać się do nich dzisiaj na zakupy. W międzyczasie przeprowadziliśmy również kampanię informacyjną. Branża hotelarska i turystyczna jest na skraju zapaści… Kupcy apelują o pomoc… Ludzie tracą pracę… Czy jesteśmy w stanie uratować dziś polską gospodarkę, czy tylko biernie się przyglądać? - mówi jeden z organizatorów happeningu, Sebastian Śmietana.
Spotkanie było symboliczną odpowiedzią na apel kupców. - Mieszkańcy Podhala, ratujcie wraz z nami nowotarski jarmark! Ratujcie polskich przedsiębiorców, ich rodziny, dzieci. Ratujcie polską gospodarkę!" Jak myślicie, ile polskich firm przetrwa do Świąt Bożego Narodzenia? - mówią kupcy.
Organizatorzy spotkania wyrażają sprzeciw wobec działań podejmowanych przez rząd na terenie naszego kraju, w odpowiedzi na apel premiera Mateusza Morawieckiego, zapowiadającego ograniczenia w przemieszczaniu się, zamknięcie szkół na dłuższy czas, czy skumulowanie ferii w jednym okresie czasu. Jak mówią, obecnie podejmowane działania są wprowadzane wbrew polskiej racji stanu. - My Polacy, nie możemy się na to godzić - podkreślają. - Jak mówił minister Gowin: „Te święta to czas nadziei, ale też test, od którego będzie zależeć, ile polskich firm przetrwa, ile rodzin uniknie dramatu utraty miejsc pracy." Jeżeli społeczność na Podhalu prędko się nie obudzi...tych polskich, tych naszych regionalnych firm, nie przetrwa wiele. Rodzin dotkniętych dramatem będzie znacznie więcej, niż przypadków zakażeń, zachorowań, czy chorób „bezobjawowych" wywołanych przez koronawirusy. Tegoroczne święta nie będą czasem nadziei. Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia będą czasem próby - mówią. fot. Paweł MaśnicaJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!