W godzinach wieczornych w Czarnym Dunajcu rozległ się dźwięk syreny. Tym razem nie był to ani pożar, ani wypadek.
Strażacy z miejscowej OSP wezwani zostali do miejscowego zagrożenia, którym był uszkodzony hydrant na Rynku.
Hydrant służący do podlewania kwiatów, w związku z występującymi mrozami uległ pęknięciu i polała się woda. Szybko uporano się z zagrożeniem, zakręcając zawór doprowadzający wodę.
Po krótkiej chwili druhowie powrócili do remizy.
fot. OSP KSRG Czarny Dunajec
Aplikacja goral24.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!