
Do wielkiej tragedii doszło dzisiaj w nocy na autostradzie A4 w miejscowości Chrosna.
38-letni strażak ochotnik z OSP Balice zginął podczas niesienia pomocy. Strażacy wezwani zostali do zdarzenia drogowego, gdzie samochód potrącił sarnę. W czasie rozkładania słupków w trójkę strażaków wjechał samochód. Kierowca samochodu osobowego, po zauważeniu strażaków zaczął hamować. Niestety wjechał w niego samochód dostawczy i wepchnął osobówkę na strażaków.
Jeden ze strażaków w wyniku odniesionych ran zmarł na miejscu. Pozostałych zabrano do szpitala. Strażaczka, prywatnie żona zmarłego odniosła poważne obrażenia. Drugi ze strażaków odniósł powierzchowne rany.
W związku ze śmiercią druha Andrzeja, w żałobie są strażacy z całej Polski. Tragedia ta mogła przydarzyć się wszędzie. W związku z tym
- Dziś, po raz kolejny, ratownik wypełniając swoją misję - niosąc pomoc drugiemu człowiekowi, poniósł najwyższą ofiarę. Komendant Główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w imieniu całej społeczności strażackiej składa głębokie wyrazy współczucia dla Rodziny zmarłego druha - czytamy na stronie Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
- Z wielkim bólem i smutkiem informuje, że podczas akcji ratowniczej zginął nasz kolega Druh Andrzej z OSP Balice. Spoczywaj w pokoju - mówi minister Edward Siarka, prezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.
Dzisiaj o godz. 18.00 w jednostkach PSP i OSP w województwie małopolskim włączone zostaną sygnały świetlne oraz dźwiękowe, by oddać hołd druhowi OSP Balice.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie