Reklama

Szlak turystyczny z historią w tle - z Rabki na Turbacz

13/05/2023 07:04

Są szlaki turystyczne, które powinno się przejść, choć raz w życiu. Jednym z nich jest moja propozycja w Beskidzie Wysokim - Gorce z najwyższym szczytem Turbaczem 1310 m n.p.m.: "Szlak turystyczny z historią w tle".

Proponuję trasę Rabka-Zdrój - Maciejowa - Stare Wierchy - Turbacz, za znakami czerwonymi, czas przejścia 4:30 godz. Szlak rozpoczyna się z dworca PKP w Rabce-Zdroju i kieruje się na wschód ulicą Orkana. Został opracowany w 1912 roku i jest częścią głównego szlaku beskidzkiego z Ustronia do Krynicy Zdrój. Na początku zapoznamy się krótko z historią Rabki, następnie dojdziemy do drogi datowanej na XIII - XVI w. z Krakowa przez Stare Wierchy, Nowy Targ na Węgry. Na zboczach Turbacza zapoznamy się z 19-letnią bohaterką z czasów II Wojny Światowej Albiną Białoń - Stołowską. Trasę można podzielić na etapy w zależności od możliwości i czasu.

Rozpoczynamy naszą wędrówkę. Rabka występuje w dokumentach księcia krakowskiego Bolesława Wstydliwego z 1254 r. i jest określona jako "sal de Rapschycza" co oznacza rabczańską warzelnię soli. W XVI w. król Polski Zygmunt August zarządził poszukiwanie złóż soli między Rabką a Słonem. W 1813 r. zaborczy rząd Austrii doprowadził do zasypania rabczańskich źródeł solankowych w obawie przed konkurencją dla Austrii.

Twórcą rabczańskiego uzdrowiska jest polski uczony Józef Dietl. Zebrał on zespół badaczy, którzy określił źródła rabczańskie jako jedne z najsilniejszych solanek jodowo-bromowych w Europie. W latach 1862-1864 ówczesny właściciel Rabki Julian Zubrzycki oczyścił źródła solankowe i wybudował zakład przyrodoleczniczy. Tak rozpoczęła się historia uzdrowiska Rabka-Zdrój.

Idąc czerwonym szlakiem, mijamy po drodze Park Zdrojowy i sanatoria. Idziemy w kierunku Maciejowej. Po drodze z lewej stronie widzimy Beskid Wyspowy ze szczytem Luboń Wielki (1022 m n.p.m.) oddzielony od Gorców doliną Raby. W dole osiedle Rabka - Słone. Dochodzimy do Maciejowej (814m npm) i po paru minutach znajdziemy się na Przysłopie pod Wierchową (852 m n.p.m.) i przy schronisku. Około 1,5 godz. z Rabki-Zdroju.

Po odpoczynku udajemy się mozolnie w kierunku Starych Wierchów (973 m n.p.m.). Jest to polana leżąca na głównym grzbiecie Gorców, łącząca Jaworzynę Ponicką z Maciejową. Przejście tego odcinka zajmie nam około 1 godz.

Stare Wierchy to kulminacyjny punkt XIII-wiecznej drogi z Krakowa do Nowego Targu na Węgry, doliną Stradomki przez Mszanę Dolną, Porębę Wielką, Obidową i Klikuszową. Na Starych Wierchach mieściła się komora celna, w której pobierano opłaty tzw. "mostowe" od polskich kupców handlujących solą, miedzią, ołowiem, skórami. Natomiast kupcy węgierscy płacili opłaty za przewożone wino. Droga ta była używana od XIII do XVI w. Proponuję tę "drogę królewską" przejechać rowerem. W wieku XVII poprowadzono drogę łatwiejszą z Krakowa przez Myślenice do Nowego Targu i dalej do granicy węgierskiej na rzece Białce.

Na Starych Wierchach jest schronisko turystyczne, oddalone od Rabki około 2,5 godz. Tutaj jest wspaniała panorama Tatr.

Udajemy się dalej w kierunku naszego głównego celu - Turbacza. Przeznaczamy na tę trasę około 2 godz. Po około 50 min od Starych Wierchów osiągniemy Obidowiec (1100 m n.p.m.). Jest to atrakcyjny  punkt widokowy, ciągnący się przez dłuższy czas, gdyż Obidowiec jest to i góra i pasmo. Niestety wspaniała panorama na Beskid Wyspowy i Gorce jest przysłaniana przez las zarastający polany.

W tym pięknym otoczeniu przyrody kawałek dalej, po lewej stronie szlaku w kierunku Turbacza dostrzeżemy krzyż ze śmigłem samolotu sanitarnego, który upamiętnia śmierć Anny Skalińskiej, która zginęła w katastrofie lotniczej 25 maja 1973 r. podczas transportu jej dziecka do szpitala w Rabce – Zdroju. Przyczyną tragedii były trudne warunki atmosferyczne, przy silnych opadach śniegu. Dziecku nie stało się nic poważnego, a pilot doznał poważnego urazu kręgosłupa.

Inna wersja mówi, że jest to upamiętnienie pilotki Anny Skalińskiej z Gdańska, która zginęła w maju 1973 r., uderzając samolotem sportowym w wierzchołek Gorców (przewodniku Zbigniewa Kreska oraz Jolanty Wyznakiewicz "Wędrówka przez Gorce”).

Idąc dalej zdobywamy najwyższy szczyt Gorców - Turbacz (1310 m n.p.m.). Poznajemy go po obelisku (wzorowanym na egipskich). Po 10 min dochodzimy do schroniska na Turbaczu. Od Rabki czas przejścia wynosi 4:30 godz. Wchodząc do schroniska zauważycie Państwo tablicę poświęconą Albinie Białoń - Stołowskiej - mojej bohaterce. Przeczytajcie tę tablicę, odpocznijcie w schronisku i zaproszę Was na jeszcze jedną bardzo krótką wycieczkę związaną z Panią Albiną.

Pójdziemy na Halę Długą (1170 - 1250 m n.p.m). Przed wojną Hala Długa nazywała się Hala Wzorcowa. W latach 1938-1939 był tam Ośrodek Nowoczesnych Metod Hodowli Zwierząt. W czasie II Wojny Światowej budynki tego ośrodka służyły za zaplecze Konfederacji Tatrzańskiej, która walczyła z Niemcami. W lipcu 1943 r. doszło do tragicznej śmierci Albiny Białoń - Stołowskiej urodzonej w Obidowej, bohaterskiej dziewczyny, pracownicy schroniska na Turbaczu. Gdy dnia 17.07.1943 Niemcy dotarli na Turbacz, nasza bohaterka pobiegła ostrzec partyzantów z Konfederacji Tatrzańskiej, którzy byli zakwaterowani na Hali Długiej. Została schwytana i po bestialskim śledztwie (łamanie palców rąk) zamordowana. Nie wydała nikogo. Dzisiaj w tym miejscu, gdzie zginęła, stoi krzyż.

Turysto, który idziesz na Turbacz, pomyśl o ludziach, którzy na tych terenach żyli i walczyli. Proszę o chwilę refleksji - to szlak z historią w tle.

Na zdjęciach, trasa z Rabki-Zdroju na Maciejową.

Tadeusz T.

 

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do