
Ta zbiórka trwała wiele miesięcy. Kamilka Gil choruje na SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Jedynym ratunkiem dla niej jest podanie najdroższego leku świata, który kosztuje 10 milionów złotych. Czas uciekał, ponieważ lek można podać dziecku, zanim osiągnie wagę 13 kg.
W zbiórkę zaangażowało się wiele osób dobrego serca - indywidualni wolontariusze i całe grupy. Organizowali zbiórki, festyny, kiermasze i licytacje na Facebooku. Codziennie zachęcali do wpłat.
Udało się. Łącznie zebrano ponad 10 milionów złotych. Na siepomaga.pl zielony pasek osiągnął ponad 8,4 miliona, a na subkonto wpłynęło ok. 1,6 miliona złotych.
Teraz przyszedł czas na podanie leku Kamilce. Zanim jednak to nastąpi wolontariusze postanowili spotkać się na placu Evry w Nowym Targu, by wspólnie świętować ten sukces. Pojawiły się tam tłumy osób zaangażowanych w pomoc Kamilce Gil. Jej rodzice Zuzanna i Dawid Gilowie nie kryli wzruszenia. Dziękowali wszystkim za okazane wsparcie, za organizację tych wszystkich imprez charytatywnych, darczyńcom za podarowanie przedmiotów na licytację, a przede wszystkim tym, którzy wrzucili do puszek lub przelali cokolwiek na zbiórkę dla Kamilki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie