Zaginione dziecko, zaginiony młody mężczyzna i agresywny poszukiwany – gorący dzień tatrzańskiej policji

To był intensywny dzień dla funkcjonariuszy tatrzańskiej policji. W czwartek 3 lipca doszło do kolejnego zaginięcia dziecka w centrum Zakopanego.

Najwięcej emocji wzbudziła sytuacja na Krupówkach, gdzie w godzinach wieczornych w tłumie turystów zaginęło trzyletnie dziecko. Jak relacjonuje asp. szt. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem, to już kolejny przypadek, gdy maluch gubi się wśród tłumu. Tym razem wszystko skończyło się dobrze - dziecko odnaleziono po kilku minutach. Ale każda taka sytuacja to ogromny stres i niebezpieczeństwo.

Policja apeluje do rodziców i opiekunów o wzmożoną czujność, szczególnie teraz, w szczycie sezonu turystycznego. – Prosimy, aby nie spuszczać najmłodszych z oka, szczególnie w zatłoczonych miejscach. Wystarczy chwila nieuwagi i dziecko znika w tłumie - podkreśla asp. szt. Wieczorek.

W tym samym dniu przed południem kryminalni z Zakopanego zatrzymali w Białym Dunajcu 30-letniego mężczyznę poszukiwanego przez sąd. - Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny i stawiał czynny opór. Został jednak skutecznie obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu - informuje rzecznik. Zatrzymanemu zostaną przedstawione również zarzuty za naruszenie nietykalności funkcjonariuszy.

Po południu policjanci zostali zaangażowani w kolejną sprawę - zaginięcie 21-letniego mężczyzny, który przyjechał do Zakopanego z województwa świętokrzyskiego. Dzięki szybkiej akcji funkcjonariuszy zlokalizowano pojazd zaginionego na parkingu przy ul. Bronisława Czecha, a chwilę później samego mężczyznę. - Po sprawdzeniu, że jego życiu nic nie zagraża, zakończyliśmy działania. Mężczyzna sam wyjaśnił powód swojej nieobecności - dodaje Wieczorek.

Policja zapowiada dalsze działania prewencyjne i przypomina, że sezon wakacyjny to dla służb czas wzmożonej aktywności. W tłumie turystów nietrudno o sytuacje kryzysowe, zarówno z udziałem dzieci, jak i osób poszukiwanych.