
Z ogromnym smutkiem lokalna społeczność żegna Roberta Rapacza, strażaka z OSP Spytkowice, który zmarł 12 kwietnia 2025 roku w wieku zaledwie 36 lat. Robert, znany wśród przyjaciół jako „Papaj”, był człowiekiem, którego cechowały pogoda ducha, życzliwość i gotowość do pomocy, zarówno podczas akcji ratunkowych, jak i w codziennym życiu.
Jego odejście to bolesna strata dla wszystkich, którzy mieli okazję go znać. Był człowiekiem z pasją, oddanym służbie i gotowym nieść pomoc tam, gdzie była potrzebna. Niezależnie od sytuacji, można było na niego liczyć - zarówno w mundurze, jak i prywatnie. Koledzy wspominają go jako człowieka, którego odwaga, determinacja i serce do działania czyniły nie tylko dobrym strażakiem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem.
Ostatnie pożegnanie Roberta Rapacza odbędzie się 16 kwietnia w kościele parafialnym w Spytkowicach. O godzinie 13:00 rozpocznie się modlitwa różańcowa, po której zostanie odprawiona Msza Święta żałobna. Następnie trumna z ciałem zostanie odprowadzona na miejsce wiecznego spoczynku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie