
W poniedziałek 31 października około godziny 21.00 na ul. Nowotarskiej w pobliżu cmentarza strażnicy miejscy zauważyli dziwnie zachowujących się mężczyzn.
- Strażnicy, którzy razem z policjantami kierują ruchem wokół cmentarza zauważyli mercedesa, który nagle bez powodu zatrzymał się na środku jezdni. Kierowca i pasażer zamienili się miejscami. Gdy Strażnik Miejski podszedł do samochodu już wiedział co jest powodem takiego zachowania. Od obu mężczyzn było czuć alkohol. Funkcjonariusz szybko wyciągnął kluczyki z samochodu, aby uniemożliwić kierowcy dalszą jazdę. Po chwili przy samochodzie byli już policjanci zakopiańskiej drogówki. 46-latek z powiatu tatrzańskiego, który kierował mercedesem miał w organizmie podczas badania 2.6 promila alkoholu. Błyskawiczna reakcja Strażnika Miejskiego być może zapobiegła tragedii, gdyż mercedes zmierzał w kierunku przejścia dla pieszych w pobliżu cmentarza - mówi asp. szt. Roman Wieczorek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!