Orszak Trzech Króli w Ludźmierzu – świadectwo wiary i tradycji

Do Ludźmierza zawitali dzisiaj Melchior, Kacper i Baltazar. W ich orszaku podążyli mieszkańcy i pielgrzymi, wspominając wydarzenia sprzed 2025 lat, gdy trzej mędrcy wędrowali, by złożyć hołd Nowonarodzonemu. Orszak Trzech Króli, organizowany w Sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej – Gaździny Podhala, był nie tylko świętem, ale także duchową refleksją nad poszukiwaniem Boga w codziennym życiu.

Tradycyjna uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą, podczas której ks. proboszcz zwrócił uwagę na przesłanie płynące z historii mędrców. – Aby spotkać Chrystusa, trzeba wyruszyć w drogę – mówił. – To wymaga odwagi, opuszczenia tego, co znane i wygodne. Trzej królowie odczytywali znaki, a ich poszukiwania doprowadziły ich do Boga.

Podczas homilii wierni usłyszeli także o znaczeniu święta Trzech Króli, które historycznie jest jednym z najstarszych w chrześcijaństwie, starszym nawet niż Boże Narodzenie. – Dzisiaj, jak przed dwoma tysiącami lat, są wygrani i przegrani – zauważył ks. proboszcz. – Wygranymi są ci, którzy odnaleźli Jezusa w swoim życiu, bo zdecydowali się Go szukać.

Po Eucharystii barwny orszak wyruszył w kierunku polowego ołtarza. Na jego czele trzej królowie na koniach symbolicznie odwiedzili szopkę. Wierni oddali pokłon Dzieciątku, a następnie wspólnie kolędowali, podtrzymując żywą tradycję.

Orszak Trzech Króli to wydarzenie religijne i kulturalne organizowane na cześć Objawienia Pańskiego, znanego także jako Epifania. Upamiętnia ono wizytę trzech mędrców ze Wschodu, którzy przybyli do Betlejem, prowadzeni przez gwiazdę, aby złożyć hołd Dzieciątku Jezus. Podczas uroczystości uczestnicy z koronami na głowach wędrują symbolicznie za mędrcami składającymi dary: złoto, kadzidło i mirrę.

Orszaki są organizowane w Polsce i na świecie, by przypominać o uniwersalnym przesłaniu święta – że Bóg objawił się wszystkim narodom, a jego miłość jest dostępna dla każdego, kto ma odwagę wyruszyć w duchową podróż. 

Dzisiejsze wydarzenie było nie tylko hołdem dla Chrystusa, ale też wspólnotowym przeżyciem, które zgromadziło wiernych w duchu jedności, kolędy i radości. Oby każdy, kto podążył w tym orszaku, odnalazł Boga w swoim życiu – tak jak trzej mędrcy odnaleźli go w betlejemskiej stajence.