11 sierpnia w nowotarskim szpitalu w wieku 25 lat zmarł Paweł Ziętkowicz, mieszkaniec Białego Dunajca.
Młody mężczyzna zmarł w wyniku pobicia, do którego doszło w nocy 2 sierpnia.
Ostatnie pożegnanie zaplanowano na 16 sierpnia. Rozpocznie się ono o godz. 11.00 od Mszy Świętej Żałobnej w kościele parafialnym w Białym Dunajcu. Następnie zmarły odprowadzony zostanie na miejsce wiecznego spoczynku.
Ta tragedia dotknęła całą społeczność Białego Dunajca i Podhala. Jak mówią mieszkańcy tej miejscowości, Paweł był dobrym, uczynnym człowiekiem. Jego pasją była straż pożarna. Od wielu lat był członkiem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, a następnie Ochotniczej Straży Pożarnej w Białym Dunajcu.
Sprawę brutalnego pobicia młodzieńca prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zakopanem.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie