
Niecodzienną interwencję podjęli policjanci zakopiańskiej drogówki. Turysta, który zatrzymał się koło radiowozu, oświadczył, że pilnie musi dostać się do Zabrza na przeszczep nerki. Mundurowi stanęli na wysokości zadania, przez całą Małopolskę kolejne patrole drogówki eskortowały pacjenta, który pilnie potrzebował pomocy.
- Na jednej z ulic Zakopanego do policjantów drogówki podjechał turysta wypoczywający pod Tatrami, który zdenerwowanym głosem oświadczył, że pilnie musi dostać się do Zabrza na przeszczep nerki. Policjanci poinformowali dyżurnego o zaistniałej sytuacji, a następnie używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, rozpoczęli eskortę chorego do granic powiatu tatrzańskiego. Dzięki sprawnej koordynacji prowadzonej przez dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie kolejne patrole drogówki kontynuowały pilotaż, aż do granic województwa małopolskiego. Dalej pomocy udzielali śląscy policjanci. Szybka i profesjonalna reakcja policjantów dała szansę mężczyźnie na uzyskanie niezbędnej pomocy - mówi asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik tatrzańskiej policji.
- Pamiętajmy, że zawsze możemy zwrócić się o pomoc do policjantów, zwłaszcza gdy zagrożone jest czyjeś życie lub zdrowie - mówi Roman Wieczorek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie