
W niedzielne popołudnie na granicy Cichego i Podczerwonego, w rejonie Czarnego Potoku, doszło do pożaru na jednej z łąk. Zapaliło się wywiezione tam suche siano i trociny. Nie wiadomo czy był to głupi żart, czy celowe działanie.
Na miejsce szybko zadysponowano strażaków z OSP Podczerwone i OSP Ciche Środkowe. Dzięki sprawnej akcji ogień został opanowany, zanim zdążył rozprzestrzenić się na sąsiednie łąki, które także były porośnięte suchą trawą.
Warto przypomnieć, że wypalanie traw i pozostałości roślinnych to nie tylko bezmyślne ryzyko dla ludzi, zwierząt i środowiska, ale także wykroczenie. Sprawcy takich podpaleń mogą zostać ukarani mandatem do 500 zł, a w przypadku dużego zagrożenia lub strat — grzywną sięgającą 5 tysięcy złotych, a nawet karą pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie