Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę na drodze z Krempach do Frydmana. Kierowca samochodu osobowego podczas wyprzedzania rowerzystów doprowadził do groźnego wypadku.
Oto relacja pani Eweliny, która wraz z mężem wybrała się na wycieczkę rowerową: "Z taką agresją na drodze nigdy nie mieliśmy do czynienia! Dla mnie i mojego męża /.../ to nie był zwyczajny weekend. Postanowiliśmy go spędzić w Niedzicy i tradycyjnie potrenować. Pogoda i warunki były idealne. W sobotę cieszyliśmy się wszystkim: słońcem, fajną formą, pięknymi widokami i wspólnym czasem. Kręciliśmy w rejonie Łapszanki, Nowej Białej, Krempach itd... aż tu nagle nasz super dzień zakończył. Młody kierowca, który na niemal pustej drodze trąbił na nas z daleka (jechaliśmy jeden za drugim) bo ścigał się z innym samochodem. Zestresował nas bardzo, bo był agresywny. Grześ krzyknął na niego, co robi i zaczęło się. Kierowca postanowił pokazać nam, kto rządzi na drodze. Specjalnie zepchnął Grzesia z drogi i nagle zahamował pod moimi kołami. Zdążyłam tylko odbić, bo uznałam, że mam z nim szanse tylko jak go wezmę bokiem. Uderzenie było tak mocne, że wgniotłam mu tył samochodu. Mieliśmy szczęście, bo za nami jechał samochód ze wspaniałymi ludźmi, którzy to wszystko nagrali i nam pomogli. Przyznam, że nie wiem, jak to się stało, że jesteśmy w "miarę" cali. Mam zwichnięty bark. Grześ jest poobijany, pękł mu kask. Psycha gorzej. Jeszcze nie mamy głowy do przemyśleń, cieszymy się, że żyjemy. Na pewno ten weekend pokazał ile jest agresji w stosunku do kolarzy i to jest smutne... Pilnujcie się na drogach!"
Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę w południe. Na miejscu czynności wykonywali policjanci ruchu drogowego. Jak wstępnie ustalili kierujący renault, 18-latek podczas manewru wyprzedzania doprowadził do zderzenia z dwójką rowerzystów. Kobieta z urazem barku została przewieziona do szpitala. Cale zdarzenie zostało nagrane. W ramach prowadzonego postępowania po zabezpieczeniu będziemy je dokładnie analizować, zostaną również przesłuchani wszyscy uczestnicy wypadku, oraz świadkowie. Za spowodowanie wypadku drogowego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności- mówi Asp. Dorota Garbacz, rzecznik nowotarskiej policji
Prezentujemy nagranie które zamieściła pani Ewelina
https://www.facebook.com/ewelina.zwijaczkozica/videos/10214277858980363/
Aplikacja goral24.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!