Codzienna rehabilitacja i specjalistyczna opieka medyczna są dla dwuletniej Julii Dwornickiej z Frydmana niezbędne, by mogła dalej rozwijać się i stopniowo nadrabiać opóźnienia. Dziewczynka zmaga się z brakiem oczekiwanego prawidłowego rozwoju fizjologicznego, a jej rodzice prowadzą zbiórkę środków na dalsze leczenie i terapię za pośrednictwem Fundacji Siepomaga.
Julia urodziła się w sierpniu 2023 roku. Już w pierwszych chwilach po narodzinach pojawiły się sygnały, że jej rozwój może przebiegać inaczej niż u zdrowych dzieci. Z czasem potwierdziły się obawy rodziców. U dziewczynki zdiagnozowano opóźnienie rozwoju psychoruchowego oraz obniżone napięcie mięśniowe. Julka zaczęła raczkować dopiero po ukończeniu pierwszego roku życia, a do dziś nie rozwinęła mowy w stopniu odpowiednim do wieku, wypowiada jedynie pojedyncze, proste słowa.
Rodzice zwracają uwagę również na jej drobną budowę ciała i trudności z karmieniem. W marcu 2025 roku dziewczynka trafiła do szpitala, gdzie przeprowadzono szczegółową diagnostykę. Obecnie pozostaje pod stałą opieką specjalistów, w tym endokrynologa i neurologa, a także regularnie uczestniczy w rehabilitacji.
Jak podkreśla rodzina, kluczowe dla dalszego rozwoju Julii są systematyczne zajęcia rehabilitacyjne, turnusy oraz terapia neurologopedyczna. Część świadczeń realizowana jest w ramach NFZ, jednak nie pokrywają one wszystkich potrzeb dziecka. Dodatkowe zajęcia wiążą się z kosztami, które przekraczają możliwości finansowe rodziny.
Celem zbiórki jest zebranie środków na dalszą rehabilitację i terapię, które pozwolą utrzymać zauważalne już postępy w rozwoju dziewczynki.
Rodzina Julii liczy na dalszą pomoc i podkreśla, że każde wsparcie ma znaczenie w walce o zdrowie, sprawność i samodzielność dziecka w przyszłości. Zbiórkę można wesprzeć za pośrednictwem strony Fundacji Siepomaga pod adresem: www.siepomaga.pl/julia-dwornicka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie