
„Tylko jedno Ci piszę: służ Bogu i bądź Polakiem” – notował 5 października 1954 r. Jan Sałapatek „Orzeł” w liście do przyjaciela.
W dniu 5 maja.2023 r. odbył się pogrzeb po 68 latach najwytrwalszego konspiratora, partyzanta i żołnierza kolejno: Batalionów Chłopskich , Armii Krajowej, Zgrupowania Partyzanckiego "Błyskawica" Majora Józefa Kurasia „Ognia”. Ostatnio dowódcy Grupy Operacyjnej AK " Zorza" mianowanego pośmiertnie podporucznikiem Wojska Polskiego - Jana Sałapatka " Orła".
Pogrzeb odbył się w rodzinnej Jachówce, powiat Sucha Beskidzka. Uroczystość żałobną uświetnił swoją obecnością zastępca prezesa IPN dr bab. Krzysztof Szwagrzyk, kierujący pionem poszukiwań i identyfikacji, a także dyrektor krakowskiego oddziału dr hab. Filip Musiał, senator Andrzej Pająk, wojewoda małopolski Łukasz Kmita i małopolska wicekurator oświaty Halina Cimer. Odczytano listy kondolencyjne od Prezydenta RP Andrzeja Dudy, Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, Ministra Obrony Narodowej Błaszczaka. Ppor. Jan Sałapatek " Orzeł" zginął w dniu 18.01.1955 r. w miejscowości Trzebunia w zastawionej na niego pułapce przez funkcjonariuszy UB. Przy czym z analizy faktów wynika iż było to zaplanowane morderstwo. Gdyż będący na żołdzie UB, Kazimierz Kubarek uderzył go w potylicę metalową rurą owiniętą w mapę. Kubarek na zlecenie Stanisława Wałacha wykonał w przeszłości wiele takich morderstw między innymi na swoim byłym dowódcy Mieczysławie Spóle " Felusiu".
Jan Sałapatek z niedużymi przerwami pozostawał w konspiracji 12 lat. Tymczasem dla samego partyzanta każdy kolejny krok gubienia tropów i ukrywania się przed komunistycznymi oprawcami był wielkim wyzwaniem. W liście z października 1954 roku pisał:
Dziś siedzę jak ptak w klatce zamknięty, choć mogę fruwać ,
ale wolności nie mam i dlatego piszę, aby choć na chwilę,
zapomnieć to co przeszło, co jest i co przyjdzie(…) ja niestety
nie mogę być tak jak inni, którzy spacerują po ulicach, ja
tylko sam jestem w muskaniu i słucham gwaru, słucham, jak
tam gdzieś radio gra. A ja, zdrowy człowiek, choć nie jestem
zamknięty i mogę sobie iść, muszę siedzieć i nasycać się tylko
widokiem i myślą (…).
Po tak długim okresie w konspiracji był niezwykle ostrożny, nieufnie do ludzi obcych i miał do granic możliwości wyostrzone zmysły. Doświadczeni funkcjonariusze UB od zwalczania podziemia niepodległościowego przez wiele lat nie byli w stanie go ująć. Ważną rolę odgrywały reguły postępowania Sałapatka, jego przywiązanie do zasad moralnych oraz głęboka pobożność.
Pozostanie na zawsze w naszej pamięci jego oblicze niezłomnego „beskidzkiego Janosika”
Dlatego Cześć jego pamięci !!!
Izba Partyzancka Ludzi Walczących z Hitlerowskim i Komunistycznym Zniewoleniem
Raba Wyżna 611A
Podhalańska Grupa Rekonstrukcji Historycznych ZP „Błyskawica” im Józefa Kurasia „Ognia”
Fot. Agnieszka Masłowska / IPN
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie