
Kryminalni z KWP w Lublinie zatrzymali w Nowym Targu 59-latka podejrzanego o oszustwa seniorów metodą „na wypadek”. Oszukiwał on w Lublinie, Nowym Targu i Zakopanem.
Łącznie w jego samochodzie znajdowało się 113 tys. zł.
W Lublinie ofiarą złodzieja padła 83-letnia mieszkanka tego miasta, od której odebrał gotówkę w wysokości 30 tys. zł. Odebrała ona telefon z informacją, że jej wnuk spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze, aby nie trafił do więzienia. 83-latka uwierzyła w historię przedstawioną przez oszustów i przekazała 30 tys. zł. mężczyźnie, który się po nie zgłosił.
15 maja w Zakopanem mężczyzna odebrał od 94-latki ponad 18 tysięcy zł. Kobieta również była przekonana, że pomaga wnukowi, który doprowadził do wypadku.
16 maja mężczyzna został zatrzymany w Nowym Targu, gdzie odebrał 60 tys. zł od oszukanego tą samą metodą 90-latka.
- Podczas przeszukania w jego samochodzie ujawniono schowane w bagażniku pieniądze. Łącznie 113 tys. zł. Zatrzymany to 59-latek z woj. mazowieckiego. Nie był wcześniej karany za oszustwa. Policjanci typują, że zatrzymany 59-latek może mieć na koncie więcej takich przestępstw. Sprawę prowadzą teraz policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu z KMP w Lublinie - mówi nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy policji w Lublinie.
Jak mówią policjanci, wciąż popularna metoda działania oszustów wobec seniorów „na wnuczka", czy „na wypadek”.
- Sposób działania: Historią jest wypadek drogowy, który miał spowodować wnuczek lub wnuczka i teraz pilnie potrzebuje pieniędzy, aby nie trafić do więzienia. W dramatycznie brzmiącej rozmowie telefonicznej często pojawia się druga osoba, która podaje się za policjanta lub prokuratora, aby potwierdzić rzekomą historię o wypadku. Pamiętaj! Jeśli kiedykolwiek przez telefon usłyszysz prośbę o pomoc i pilne przekazanie pieniędzy, zachować czujność i ostrożność. To najprawdopodobniej próba oszustwa. Natychmiast zakończ rozmowę i wybierz numer do osoby Ci najbliższej informując o tym co się stało. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń powiadom również policję - mówi Andrzej Fijołek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie