
Telewizyjna przygoda Jaśka Smolińskiego dobiegła końca. Młody uczestnik z Lipnicy Wielkiej na Orawie musiał opuścić program Polsatu „Farma” po przegranej rywalizacji z Danusią. Jego odejście oznacza, że w grze o zwycięstwo nadal pozostaje jego ojciec Bronisław Bandyk znany jako „Bandi”.
Jasiek dał się poznać jako pełen energii, ambitny i pracowity uczestnik. Z zawodu stolarz, który szlifuje swoje umiejętności pod czujnym okiem ojca. Na co dzień pomaga rodzicom w gospodarstwie, gdzie zajmuje się zwierzętami, a także aktywnie wspiera działalność agroturystyczną rodziny. Mimo młodego wieku wyróżnia go odpowiedzialność i spryt – nie boi się nowych wyzwań, chętnie podejmuje się różnych zadań i nie przepada za ludźmi, którzy unikają pracy.
Poza życiem na gospodarstwie Jasiek jest także strażakiem w lokalnej jednostce OSP Lipnica Wielka - Przywarówka, co świadczy o jego zaangażowaniu w życie społeczności. Zawsze gotowy do działania, pełen pasji i pomysłów na przyszłość, z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Choć musiał pożegnać się z programem, jego historia na „Farmie” na pewno zapadnie w pamięć widzów. Jak poradzi sobie jego ojciec „Bandi”? Czy uda mu się sięgnąć po zwycięstwo? Odpowiedź przyniosą kolejne odcinki.
fot. Instagram
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie