Jak wysłać paczkę nie niszcząc środowiska?

Regiony górskie są szczególnie narażone na szkody spowodowane zniszczeniem środowiska. Delikatne górskie ekosystemy łatwo ulegają presji zmian klimatu i “zadeptaniu” przez turystów. Jednocześnie ekonomia górskich regionów często zależna jest od turystów, którzy wymagają żeby powietrze było czyste, góry niezaśmiecone, a zimowe stoki pokryte śniegiem. Dziś przyjrzymy się jak wysłanie paczki wpływa na środowisko.

Jak wysłać paczkę w ekologicznym opakowaniu?

Z wysyłaniem paczek wiążą się dwa problemy ekologiczne: zanieczyszczenia komunikacyjne (o których dalej) i opakowania, które po rozpakowaniu przesyłki lądują na śmietniku. Jak wysłać paczkę w opakowaniu przyjaznym dla środowiska? Przede wszystkim należy dostosować rozmiar opakowania do wysyłanych przedmiotów. Dzięki temu unika się zużywania dodatkowych materiałów na wypełnienie pustych przestrzeni w paczce, a zajmując mniej miejsca w pojazdach ogranicza się też generowane przez nie zanieczyszczenia komunikacyjne. Może się wydawać, że jak w samochodzie kurierskim zmieści się jedna paczka mniej, to nie ma to znaczenia, ale przy ponad 400 mln paczek dostarczanych co roku w Polsce, zwiększenie liczby pakunków w pojeździe ze 100 do 101 oznacza 4 mln kursów mniej!

Jak wysłać paczkę w ekologicznym opakowaniu? Na co jeszcze zwrócić uwagę? Drugą ważną kwestią jest dobór odpowiedniego opakowania, wykonanego z materiałów biodegradowalnych i/lub pochodzących z recyclingu, a najlepiej jedno i drugie. Oczywistym wyborem jest tu klasyk: karton i szary papier. Ulegają one dość łatwo biodegradacji, a mogą też być wykonane z surowców wtórnych, chociaż nie zawsze są, więc jest to coś na co można zwrócić uwagę wybierając opakowanie. Odpowiednio gruby karton i warstwa papieru skutecznie zabezpieczą też zawartość przed uszkodzeniami mechanicznymi, a nawet wilgocią (w końcu jak wysłać paczkę, to z kurierem, który nie upuści jej w kałużę, więc nie musi być całkowicie wodoszczelna). Papier nada się też jako wypełniacz pustych przestrzeni, kartonowe kształtki z powodzeniem zastąpią styropianowe, a są dużo bardziej ekologiczne. Najgorsze co można zrobić to wypełnić paczkę styropianowymi wiórkami, które są absolutnym koszmarem ekologicznym - nie ulegają biodegradacji i są małe i lekkie, więc wiatr unosi je i rozrzuca wszędzie - usunięcie takich odpadów ze środowiska jest niemal niemożliwe!

Jak wysłać paczkę ekologicznym transportem?

Wspomniano już kilkukrotnie o skażeniach komunikacyjnych. Jest to bardziej złożony problem niż się wydaje. Oczywistym skutkiem transportu drogowego jest emisja CO2. Emisje z transportu stanowią do 25% światowej emisji dwutlenku węgla, z tego w UE ponad 70% przypada na transport drogowy (w tym prawie 12% na furgonetki). Wliczając produkcję samochodów, konstrukcję i renowację dróg, transport staje się przyczyną 37% wszystkich emisji CO2. To znaczne ilości i nawet redukcja o niewielki odsetek oznacza miliony ton dwutlenku węgla mniej.

A na CO2 problem się nie kończy. Transport samochodowy w miastach to jedno z głównych źródeł zanieczyszczenia powietrza pyłami (to te niesławne PM10 i PM2,5) i tlenkiem azotu. Ruch uliczny jest też głównym źródłem tzw. skażenia hałasem (ang. noise pollution), które jest poważnym czynnikiem stresogennym, przyczyniając się do chorób ze stresem związanych. Większa ilość samochodów to także większe korki i więcej wypadków drogowych.

Jak wysłać paczkę nie powodując tych wszystkich problemów? firmy kurierskie inwestują w elektryczne pojazdy, ale przy polskiej gospodarce energetycznej wciąż opartej na węglu, są to raczej inwestycje na przyszłość. Poza tym rozwiązuje to tylko część problemów. Owszem, auta elektryczne nie emitują bezpośrednio CO2 i innych produktów spalania benzyny i są znacznie cichsze od spalinowych, ale nadal pylą z klocków hamulcowych i nawierzchni oraz zatykają miasto. Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest ograniczenie liczby kursów- tylko jak to zrobić nie zmniejszając wolumenu przesyłek? W końcu ludzie chcą dostać swoje paczki. A może wysłać paczkę do Paczkomatu?

Paczkomaty są kompleksową odpowiedzią na wymienione problemy. Zamiast jechać z każdą paczką do odbiorcy, kurier wykonuje jeden kurs do Paczkomatu, w którym zarówno zostawia, jak i odbiera przesyłki. Dzięki temu kurier obsługujący Paczkomat pokonuje codziennie 120-150 km mniej niż gdyby dostarczał przesyłki bezpośrednio do odbiorców. Jak wynika z obliczeń dokonanych w 2013 roku przez naukowców z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oznacza to zmniejszenie emisji dwutlenku węgla nawet o 95%. Ponadto mniejsza liczba kursów oznacza redukcję wszystkich problemów związanych z transportem drogowym w miastach. Można by zadać sobie pytanie, czy ślad węglowy nie jest tu przerzucany na klienta, ale problem ten redukowany jest niemal całkowicie dzięki gęstej sieci Paczkomatów (7000 w całym kraju) oraz dzięki temu, że otwarte są one całą dobę, 7 dni w tygodniu. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez InPost, aż 37% użytkowników idzie do Paczkomatu piechotą (zapewne dlatego, że większość z nich ma do najbliższego urządzenia mniej niż kilometr). Nawet jeżeli jadą samochodem, to 61% z nich korzysta z Paczkomatu przy okazji załatwiania innych spraw, a więc podczas podróży, którą i tak by odbyli. Tak więc zamiast kurierskiej furgonetki krążącej po uliczkach miasta, mamy jego mieszkańców idących na spacerek. Podwójna korzysć!