Ks. Łukasz Jachymiak z Ludźmierza sekretarzem metropolity krakowskiego kard. Grzegorza Rysia

Ks. Łukasz Jachymiak z Ludźmierza został mianowany osobistym sekretarzem metropolity krakowskiego kard. Grzegorza Rysia. Decyzja zapadła po dotychczasowej pracy kapłana m.in. w parafiach na Podhalu i w Krakowie. Dla duchownego, który ma 36 lat, to nowe zadanie oznacza wejście w kolejny etap posługi.

Droga kapłańska ks. Jachymiaka rozpoczęła się święceniami przyjętymi w 2014 roku z rąk kard. Stanisława Dziwisza. Jako wikariusz posługiwał najpierw w parafii św. Marcina z Tours w Krempachach. Następnie pracował w Niedzicy, w Krzeszowicach i w parafii archikatedralnej na Wawelu. W lipcu 2023 roku rozpoczął pracę jako dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie. Uważał to za czas intensywny, wymagający i dający dużo satysfakcji, ponieważ łączył obowiązki duszpasterskie z nauczaniem i formacją młodzieży.

Powołanie na funkcję sekretarza oznacza dla niego odpowiedzialność za współpracę z metropolitą i wsparcie bieżących działań kurii. Kapłan traktuje to jako wyzwanie i zobowiązanie, w którym najważniejsza ma być służba świeckim i duchowieństwu. Podkreśla, że duże znaczenie ma dla niego sposób, w jaki odbyła się nominacja. Kard. Ryś osobiście zjawił się na Wawelu, aby przekazać decyzję i zaprosić do współpracy. Ten gest stał się dla nowego sekretarza znakiem gotowości do wspólnej posługi i zaufania.

W tle nowej funkcji pozostaje związanie księdza z Podhalem. Pochodzący z Ludźmierza kapłan wielokrotnie wracał w wypowiedziach do lokalnych korzeni i doświadczeń wyniesionych z rodzinnej parafii, które ukształtowały jego drogę kapłańską. Teraz jego praca będzie skoncentrowana w Krakowie, w bezpośrednim otoczeniu metropolity.

Decyzja kard. Grzegorza Rysia otwiera przed ks. Łukaszem Jachymiakiem nowy rozdział. W centrum tej misji znajduje się codzienna gotowość do pomocy, koordynacji zadań i wsparcia w życiu archidiecezji krakowskiej. Kapłan deklaruje, że będzie starał się wykonywać powierzone obowiązki najlepiej jak potrafi, licząc na potrzebne siły i łaski.