Spokojny niedzielny wieczór w Podczerwonem rozległ się dźwięk syreny. Strażacy niezwłocznie udali się do pożaru drewnianej chatki zlokalizowanej w krzakach na Kamieńcu.
Po dotarciu na miejsce okazało się, że ogień objął cały budynek. Nie było już co ratować. Strażacy rozciągnęli linię gaśniczą i przelali zgliszcza. Na miejsce dotarła także policja.
Jak się okazało, był to domek służący do spotkań miejscowej młodzieży. Niestety to już kolejny pożar tego typu. Na jesieni spłonęły w Podczerwonem dwa takie obiekty.
Po zakończeniu akcji okazało się, że strażacy muszą interweniować drugi raz. Tym razem paliły się łąki na granicy Podczerwonego i Czarnego Dunajca pod lasem "Cikówka". Dzięki szybkiej interwencji ogień nie wdarł się do lasu. Pożar traw ugaszony został za pomocą tłumic.
W obu akcjach gaśniczych udział wzięli strażacy z OSP Podczerwone i JRG Nowy Targ.
fot. Piotr Duraj
[rl_gallery id="36440"]
Aplikacja goral24.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!