Pytanie do prawnika - podział majątku wspólnego.

Majątek wspólny są to środki czy przedmioty nabyte podczas trwania małżeństwa jeśli między małżonkami istnieje wspólnota majątkowa, czyli tzw. wspólność ustawowa małżeńska.

Jeśli małżonkowie zawarli umowę małżeńską o rozdzielności majątkowej małżeńskiej, to od momentu jej zawarcia wszystko, co nabyli jest tylko ich w majątku osobistym. Mogą sami decydować o uzyskanym wynagrodzeniu czy zaciągnięciu kredytu. Jednak jeśli nie zawarli żadnej umowy małżeńskiej to łączy ich wspólność majątkowa. Podczas trwania wspólności ustawowej małżeńskiej każda rzecz nabyta w trakcie małżeństwa np. mieszkanie jest wspólne, ale w częściach, których się podzielić nie da przez okres trwania tej wspólności. Da się podzielić dopiero po zawarciu umowy małżeńskiej o rozdzielności czy po rozwodzie lub po śmierci. Co się zatem dzieje z majątkiem jak małżonkowie się np. rozwodzą?  Nic, nadal pozostaje wspólny tylko po rozwodzie ta wspólność ma trochę inny charakter, a mianowicie staje się zwykłą współwłasnością, czyli każdy ma po ½.

Jak to potem podzielić? Podzielić można u notariusza, można w sądzie. Zasadniczo jeśli małżonkowie są zgodni, jak to podzielić to nie ma potrzeby prowadzenia postępowania sądowego wówczas wystarczy umowa działowa zawarta u notariusza. Jednak u notariusza opłaty zależą od składu majątku i przy nieruchomości mogą być wysokie. Przy czym podane w ustawie stawki są maksymalne, więc zawsze można znaleźć notariusza, który to robi taniej.

W siądzie też bez problemu wszystko podzieli się, tylko potrwa to znacznie dłużej. Opłata za wniosek o podział majątku wspólnego w sądzie wynosi 1000 zł, a jak jest zgodny to 300 zł. A co wchodzi do majątku wspólnego a co do osobistego o tym w kolejnym pytaniu do prawnika.

Patron merytoryczny artykułu: Radca prawny Karolina Furtak Kancelaria Prawna,
ul. Brodowicza 8/4, 31-518 Kraków
Tel +48 690 00 72 92   https://karolinafurtak.pl/