
Tegoroczne Święta Wielkanocne mają inny charakter niż zawsze. W związku z epidemią koronawirusa na świecie zgodnie z zaleceniami państwowymi, a także z dekretami biskupów, wierni pozostali w domach, celebrując rodzinne nabożeństwa Triduum Paschalnego.
Ilość uczestników podczas nabożeństw w kościołach została ograniczona. Odwołane zostały też nabożeństwa towarzyszące tj. święcenie pokarmów w Wielką Sobotę.
Większość proboszczów dostosowała się do zaleceń swoich przełożonych, jednak niektórzy postanowili obejść te przepisy i wyjść na ulice, by poświęcić pokarmy. Tam, gdzie się na to zdecydowano, duchowni w różny sposób postanowili tego dokonać. Na zakopiańskiej Olczy ksiądz święcił z dorożki, nie zatrzymując się po drodze. Koszyczki wystawione zostały przy drodze głównej.
W innych miejscowościach koszyczki wielkanocne zostały zaniesione w ustalone miejsce, po czym zostały poświęcone.
Zgodnie z zaleceniami hierarchów kościelnych podczas epidemii nie trzeba było święcić pokarmów. Podkreślali, że liczy się wspólne świętowanie i wystarczy celebrowanie Wielkiego Tygodnia za pomocą środków masowego przekazu - transmisji telewizyjnych, radiowych i internetowych.
[rl_gallery id="33942"]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!