Reklama

Wyruszyła jubileuszowa XV Góralska Pielgrzymka Rowerowa Zakopane – Hel – Wilno

24/07/2023 09:28

Wystartowali. W sobotę weszli na Giewont, w niedzielę nocowali w Kalwarii Zebrzydowskiej, a dziś dotrą na Jasną Górę. Jubileuszową XV Góralską Pielgrzymkę Rowerową Zakopane – Hel – Wilno pod hasłem „Maryja, Matka Kościoła, do modlitwy nas woła” można uznać za rozpoczętą.

Wszystko zaczęło się na Giewoncie – to tutaj pierwszy raz 12 protagonistów pielgrzymowania rowerowego z Zakopanego do Helu, w sierpniu 2008 roku, w strugach deszczu, pojawiło się na szczycie. Na rowerach nad Morze Bałtyckie pojechało wówczas 10 kolarzy. W piętnastym wejściu na szczyt Śpiących Rycerzy, w lekkim deszczu i momentami w gęstej mgle, uczestniczyło już kilkadziesiąt osób – na rowery wsiadło ich 80 i dotrze aż do Wilna.

Tegoroczne pielgrzymowanie rowerowe rozpoczęło się w sobotę 22 lipca, tradycyjnie od mszy świętej w kościele św. Krzyża w Zakopanem, gdzie w gościnne progi co roku zaprasza proboszcz ks. Mariusz Dziuba – wielki sympatyk rowerzystów. Następnie, po załatwieniu spraw organizacyjnych, spora grupa pielgrzymów wyszła na Giewont. Dzień później, w niedzielę, 80 kolarzy zameldowało się bladym świtem w Zakopanem – tym razem u stóp Sanktuarium MB Fatimskiej na Krzeptówkach. Po błogosławieństwie ojców Pallotynów pielgrzymi ruszyli w trasę na północ, na krótko zatrzymując się jeszcze na Olczy w Sanktuarium MB Objawiającej Cudowny Medalik. Dłuższy postój tradycyjnie odbył się w Ludźmierzu – w Sanktuarium MB Królowej Podhala cykliści uczestniczyli we mszy świętej inaugurującej jubileuszową pielgrzymkę rowerową. W tym roku serdecznie przyjął ich nowo powołany kustosz – Ks. Maciej Ścibor, który wspólnie z pielgrzymami modlił się u Gaździny Podhala a także w Ogrodzie Różańcowym, przy pomniku Jana Pawła II. W drodze do Kalwarii Zebrzydowskiej kolarze odwiedzili jeszcze kościół Przenajświętszej Trójcy Jordanowie – znajduje się tutaj cudowny obraz Matki Bożej Trudnego Zawierzenia, Pani Jordanowskiej. Historię tego obrazu przybliżył pielgrzymom proboszcz – ks. Paweł Gunia, a władze miasta zadbały o co nieco do jedzenia.

Pierwszy dzień „na siodełku” był trudny i wymagający, obfitujący w ciężkie podjazdy ale też wymagające zjazdy. Na szczęście pogoda dopisała i kolarze w godzinach wieczornych dotarli na miejsce noclegu w Domu Pielgrzyma w Kalwarii Zebrzydowskiej. Pierwsze kilometry, dokładnie 106, już za nimi, przed nimi – jeszcze bardzo wiele…

Anna Blańda

 

 

 

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do