Reklama

Księża wiązali dzieciom ręce na oazie w Tylmanowej, by poczuli się jak Jezus w niewoli - Biuro Obrony Praw Dziecka interweniuje

08/08/2022 14:46

Biuro Obrony Praw Dziecka poinformowało na Facebooku, że w Tylmanowej podczas oazy, księża zawiązywali dzieciom ręce w ramach zabawy, by poczuły się jak Jezus w niewoli.

Jak mówią przedstawiciele Biura Obrony Praw Dziecka, podęli interwencję w tej sprawie. Prezes Biura Obrony Praw Dziecka ma złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

Do zabawy tej miało dojść podczas obozu Oaza Nowego Życia, stopień 2 w Tylmanowej. Jak mówią, miała ona polegać na tym, że dzieci muszą poruszać się same, ze związanymi rękoma po terenie i schodzić ze schodów w budynku, w którym były zakwaterowane, nie mogły też samodzielnie korzystać z toalety.

- Takie "zabawy" księży z dziećmi naruszają ich godność i narażają dzieci na niebezpieczeństwo. Upadek ze schodów osoby ze związanymi rękoma może zagrażać jej zdrowiu i życiu. Ograniczanie kilkunastoletniemu dziecku możliwości samodzielnego skorzystania z toalety i proponowanie mu przez dorosłego mężczyznę "pomocy" w tej czynności jest czymś niedopuszczalnym i może być interpretowane jako bardzo poważne naruszenie kodeksu karnego - mówią przedstawiciele Biura Obrony Praw Dziecka i zapowiedzieli, że po przeanalizowaniu sytuacji zdecydowali, że prezes Biura Obrony Praw Dziecka złoży w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Będziemy informować opinię publiczną o reakcji organów ścigania na nasze zawiadomienie w tej sprawie.

 

Aplikacja goral24.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo goral24.pl




Reklama
Wróć do