
Późnym popołudniem 5 października słowaccy ratownicy dostali wezwanie, że pod Krywaniem znajduje się osoba nieprzytomna. Informacja ta pochodziła od żony turysty. Otrzymała wiadomość od mężczyzny SMS-em, ale nie mogła się już z nim skontaktować.
Inni turyści poinformowali Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, że mężczyzna został porażony piorunem.
Z pomocą turyście wyruszyli ratownicy górscy. W związku ze złymi warunkami atmosferycznymi dotarli do poszkodowanego przed zmrokiem. Okazało się, że nie żyje.
Po zbadaniu zwłok potwierdzono informację od polskich turystów, że mężczyzna jest bez oznak życia. Ciało 27-letniego polskiego turysty zostało zabezpieczone do transportu, który się odbył w godzinach porannych 6 października 2020 rok.
Okoliczności wypadku i przyczyna śmierci są przedmiotem dalszych badań.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!