
W dniu 19 lutego 2025 roku o godzinie 8:36 Centrala TOPR otrzymała zgłoszenie od Policji o zaginięciu samotnego turysty, który nie powrócił z poniedziałkowej wycieczki w Tatry.
Po kontakcie z rodziną ustalono, że 45-letni turysta wędrował szlakiem z Hali Gąsienicowej w kierunku Zawratu i tego samego dnia miał wrócić do miejsca zamieszkania. Istniało podejrzenie, że mógł znajdować się po słowackiej stronie Tatr Wysokich.
W związku z tym Centrum Operacyjne Wezwania Ratunkowego w Hornym Smokovcu zostało poproszone przez TOPR o pomoc w ustaleniu jego lokalizacji. We współpracy z Policją Słowacką (PZ SR) potwierdzono, że poszukiwany rzeczywiście może znajdować się po stronie słowackiej.
W środę rano ratownik pełniący dyżur w Schronisku w Dolinie Pięciu Stawów Polskich wyruszył w kierunku Dolinki pod Kołem, natomiast ratownik z Murowańca udał się do Świnickiej Kotlinki, aby sprawdzić zbocza Świnicy. Dodatkowo ratownicy z Kasprowego Wierchu rozpoczęli poszukiwania przy użyciu dronów. Do działań włączono także załogę śmigłowca, która prowadziła obserwację terenu z powietrza.
Podczas jednego z lotów w rejonie Doliny Walentkowej, na zboczach Świnicy, ratownicy TOPR dostrzegli ciało turysty. Po desancie w rejonie zdarzenia potwierdzono, że turysta spadł z wysokości w okolicy turystycznego wierzchołka Świnicy, doznając śmiertelnych obrażeń.
Ratownicy TOPR we współpracy z Rejonowym Ośrodkiem Horskiej Záchrannej Służby Wysokie Tatry przetransportowali ciało turysty do doliny, skąd zostało ono przekazane słowackim służbom i członkom Policji Słowackiej (PZ SR).
Fot. TOPR
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie